Płatności zbliżeniowe funkcjonują w Polsce już od 2007 roku i warto już na wstępie zaznaczyć, że to właśnie nasz kraj jest w tej kwestii pionierem patrząc na całą Europę. Co więcej, Polska jest na drugim miejscu w skali całego świata biorąc pod uwagę popularność tego rodzaju sposobu płacenia za zakupy.
Najbardziej znaną i wykorzystywaną formą płatności zbliżeniowych jest oczywiście ta przy wykorzystaniu karty płatniczej. W naszym kraju aż 25 banków oferuje właśnie tego rodzaju karty. Co więcej, już 60% Polaków z nich korzysta i prognozuje się, że w ciągu dwóch najbliższych latach banki będą dysponować tylko „zbliżeniówkami”. Karty te mają oczywiście podwójna funkcję – można nimi płacić zbliżeniowo oraz w sposób tradycyjny.
Na rynku pojawiają się jednak i inne formy płatności, dzięki którym terminale płatnicze mogą być obsługiwane metodą zbliżeniową. To między innymi płatności smartfonami. To wygodna metoda, dzięki której „portfel” ma się zawsze przy sobie. Najczęściej wystarczy jedynie ściągnąć konieczną aplikację, by cieszyć się możliwością zapłacenia za zakupy telefonem.
To jednak nie wszystko bowiem nowe technologie oferują coraz więcej. To między innymi zegarki, którymi możemy płacić, specjalne opaski czy naklejki. To naklejki zresztą są prawdziwą innowacją. Możemy je nakleić na dowolny przedmiot, który nosimy przy sobie i w ten sposób płacić za obiad w restauracji, kawę w kawiarni, ubrania w butiku czy zakupy spożywcze w supermarkecie. Naklejka może być przyczepiona do telefonu, portfela, ale też breloka od kluczy, notesu czy bidonu z piciem, który zawsze nam towarzyszy.
Tego rodzaju gadżety do płatności są doskonałym sposobem na wygodne i szybkie transakcje bezgotówkowe. W większości przypadków realizacja zapłaty trwa kilka sekund i jest całkowicie bezpieczna – karty ani innego elementu, który służy do zapłaty nie dajemy nawet na chwilę obcym osobom.